Thomas Anders

Sunniva

Zwłaszcza, że właściwie już wyrównał albo zaraz wyrówna (zależy, jak liczyć) liczbę albumów nagranych w duecie i solo.

Gość

Pamiętam, że Dieter w wywiadzie kilkalat po pierwszym rozpadzie MT też powiedział że reaktywacji modern talking nie będzie na 100%...czyli jesteśmy na dobrej drodze.... Smile

Peter

No tak, ale TA słowa dotrzymuje, zresztą wyobrażasz sobię 55 Bohlena śpiewającego w chórkach: "Girl you're only seventeen" albo "girl with a golden hair"??? Bo ja nie. Bohlen już raczej nie powinien występowc na scenie i śpiewać takich piosenek bo ma za dużo lat, co innego sam TA, bo jest jeszcze młody.

Gość

W tej branży nigdy nie mów nigdy Smile

Jestem w stanie wyobrazić sobie Bohlena na scenie choćby i za 10 lat...ba jestem w stanie go sobie wyobrazić nawet z Thomasem i vice versa Wink

Sunniva

Peter

No nie byłbym tego pewien, Kim Wilde w 1995 roku stwierdziła : " Nigdy już nie nagram płyty" i..... za 11 lat nagrać płytę pod wymownym tytułem "Never say never". Tyle jeżeli chodzi o branżę muzyczną, gdzie wszystko jest możliwe, ale co do MT, to comebacku raczej na pewno już nie będzie. I może dobrze. Dieter na młodzieniaszka nie wygląda, choć się świetnie trzyma.

Gość

Wiem naiwniak ze mnie ale jestem pewien, że Panowie zagrają razem jeszcze niejeden koncert dla fanów na całym świecie Smile

Peter

Ale czy koniecznie muszą to być Thomas z Dieterem? Przecież Bohlen może zaśpiewać 5 piosenek MT w Moskwie, a TA bardzo dużo piosenek w Polsce czy w Chile.

Peter

Może lepiej żeby nie wracali. Kochałem ten zespół, ale nie jestem ślepy i widzę co się działo. Utwory Modern Talking coraz częściej dziwnie przypominały różnorakie standardy światowe, a jak Thomas ma dostawać takie piosenki jak teraz produkuje Bohlen to ja dziękuję. Po co wydawać kolejne coraz to słabsze płyty i niszczyć legendę? Lepiej niech pozostawią po sobie tylko te wspaniałe 12 i odejdą na zawsze ze sceny taką genialną "Universe" i tak wspaniałym koncertem jak ten w Berlinie.

A teraz i tak mamy dużo fajnej muzyki bo mamy:
1) Luiza Rodrigueza, który pisze fajne piosenki dla swojej małżonki, Lian.
2) Dietera Bohlena, który może mało śpiewa, ale ma do zaoferowania parę szybszych piosenek i latino z dużą dawką chórków.
3) Thomasa Andersa- wiadomo, ma najwięcej do zaoferowania, bo głos MT i dobre melodyjne piosenki.
4) Michaela Scholza i Detlefa Wiedecke, którzy oferują nam parę skocznych, dyskotekowych piosenek z dużą dawką tego co im najlepiej wychodzi a więc chórków.
Nie wiem czzy jak by było MT mielibyśmy aż tyle fajnych płyt?

angieheart

wybieram 3 !Dieter ma swój biznes !

Peter

Thomas w jakimś magazynie zdecydowanie się odciął od MT, nie po to też wydaję płytę, lepiej by nie był już kojarzony tylko z MT. Dieter może kiedyś zmieni zdanie, ale Thomas na to nie pójdzie nigdy. A temat stał się na czasie po rewelacjach "Zycia na gorąco". Obawiam, się że Dieter ma już teraz niemoc twórczą....

angieheart

nigdy jeszcze nie wiadomo jakie losy mają powiązane ze sobą nikt tego nie wie dokładnie czy zaśpiewają razem czy nie !

Peter

Bałbym się takiego powrotu, chyba, że zatrudniliby innego kompozytora. Dieter Bohlen ostatnio za często korzysta ze swojego archiwum i sięga po znane melodie, tak jak było u Daniela Schuhmachera, albo te które pisze dla Medlocka sa nudnawsze. Ballady za to potrafi pisać przepiękne, ale MT to ballady w mniejszości i bałbym się, ze byłoby dzisiaj bardzo dużo zapożyczeń przy szybkich piosenkach....

Agata

Ostatni wywiad Thomasa dla Bilda:
[link widoczny dla zalogowanych]
Na dole jest jeszcze ciekawe video, a u góry zdjęcia. Jak widać - powrotu nie będzie.
Thomas mówi także o Norze: mieszka ona teraz również w Nadrenii-Palatynacie, mają sporadyczny kontakt telefoniczny. Nora nie wyszła ponownie za mąż, jest bizneswoman, dużo podróżuje i wszystko u niej ok.