Thomas Anders

IndependentGirl

Dzisiaj rocznica ślubu Claudii i Thomasa Cool

Gość

:-/ ... Thomasowi jedynie najlepszego życzę Smile

Gość

Według mnie nie można wybierać miedzy Norą a Claudią ... Zauważcie ze Thomas był szczesliwy z Norą czy nie o to chodzi... Oczywiście z Claudią ma synka ale każda z nich ma swoje wady i zalety. Thomas do tej pory nie powiedział złego słowa na temat byłej zony. W każdym artykule było widać jak ją kocha.
Czy macie 100 % pewność ze to Nora przyczyniła się do rozpadu MT - rozmawialiście z nią czy z Thomasem na ten temat...bo ja nie !! Czy kiedykolwiek Thomas powiedział : To Nora (moja zona) była przyczyna rozpadu zespołu ? Taka sytuacje wykreowały media a wy im wierzycie. Może kiedyś tak powiedział Dieter, ale ja mu nie wierze po tym jak napisał książkę, w której oczernił Thomasa..brak słów. Proszę znajdźcie artykuł, wywiad , w którym Thomas źle wypowiada się na temat Nory . Ja nie mam nic ani do byłej zony Thomasa ani do Claudii ... również nie znamy powody dlaczego Nora nie dala dziecka Thomasowi może nie mogla albo chciała zaczekać to są tylko spekulacje a nie potwierdzone informacje !! W takim razie nie potrafię zadecydować która lepsza, bo jednak dla mnie i nie tylko najważniejsze jest szczęście Thomasa ...

anna s

nikt z nas tu Nory nie stawia przed trybunałem inkwizycyjnym. Są wśród nas tacy, którzy ją cenili, czy niczego do niej nie mieli.

Królowa Margot

Sara, piękna, mądra wypowiedź. Zgadzam się z Tobą w 100%, spójrzcie na niektóre fragmenty koncertów, jak oni na siebie patrzyli...Zawsze będę bronić Nory i darzyć ją estymą, a pani Claudia nie robi na mnie żadnego wrażenia, ale skoro jest żoną Thomasa to szanuję to. Dietera nigdy nie lubiłam, miałam jakiś "podskórne" uprzedzenie. Myślę (i jest to moje subiektywne odczucie) że gdyby nie Nora to wyrolowałby Thomasa do cna. Jej charyzma, upór po prostu przeszkadzały panu Bohlenowi. Widziałam fragmenty filmu "Dieter Der Film" i jestem zniesmaczona, zrobił z Nory idiotkę, która jak lwica broniła Thomasa i dobrze - kto wie przed iloma nieszczęściami w tym światku go uchroniła.

Peter

Hola, ale teraz robicie z Dietera jakieś monstrum, krwiopijcę czy cokolwiek innego. Dieter to na pewno całkiem sympatyczny facet, jednak racjonalnie klakujący. Nie wiem jaka była na prawdę przyczyna odejścia Thomasa z Modern Talking, ale Dieter miał go już zwyczajnie dosyć może przez Norę, zobaczcie jaka ona była, wystarczy obejrzeć Dieter der film, by się przekonac jaka ona była paskudna. Thomas zamawiał np: przekąskę do hotelu, to tej nic nie pasowało, jak kręcili wideoklip to tez tej nic nie pasowało. A za drugim razem z MT było tak, że ten bizness nie przynosił już dużych zysków, więc Bohlen powiedział basta. Wink

Królowa Margot

Przepraszam, ale określenie "paskudna" jest poniżej pewnego poziomu i zasad dobrego wychowania, facet z klasą nie mówi tak o kobiecie

IndependentGirl

Ale chyba nie możemy brać poważnie pod uwagę tego, jak Nora została przedstawiona w Dieter Der Film.
Ja również uważam, że Thomas był szczęśliwy z Norą. Thomas zawsze z klasą wypowiada się o swojej byłej żonie. A jak nam wiadomo Dieter ma "niewyparzony jęzor" i ja tak na poważnie nie biorę pod uwagę tego, że to właśnie Nora jest główną przyczyną rozpadu Modern Talking. Zespół rozpadł się po raz drugi i to bez udziału Nory, więc przyczyna pierwszego rozpadu też mogła być zupełnie inna.

Agata

Przecież "Dieter Der Film" to parodia. Nie można się nim kierować w ocenie osoby i postępowania Nory.

Peter

Też myślę, że ccoś w tym jest, bo MT rozpadło się także bez udziału Nory. Może Thomas i Dieter mieli siebie już dosyć. Różniło ich wiele rzeczy przecież. Wink

secret_girl

Ja tam wolę Claudię...Nora za bardzo się wtrącała w karierę Thomasa,nie dała mu dojść do słowa,gdy miał udzielać wywiadów itp...ehhh...ale było-minęło...jak mówią: co było a nie jest nie pisze się w rejestr Very Happy

a propos Nory...ma ktoś jej aktualne zdjęcie Question

Gość

Zdecydowanie Claudia. Dlaczego?

Nora niemal na każdym zdjęciu wygląda tak, jakby coś jej nie pasowało. Wiecznie ma niezadowoloną ze wszystkiego, nadąsaną minę, naburmusza się jak mała dziewczynka. Mam wrażenie, że Thomas wiecznie koło niej skacze, daje kwiaty (na paru koncertach), pisze dla niej piosenki, a ona przyjmuje te gesty z jakimś takim chłodem i obojętnością. Nie zachowuje się jak kochająca żona a jak właścicielka. Może jestem niesprawiedliwa, ale taki obraz mi się nasuwa po obejrzeniu paru zdjęć i filmów. Nawet na ślubie ona stoi jak wielka dama a Thomas poprawia jej welon. Może ja mam po prostu inne wyobrażenie małżeńskiego szczęścia, ale w tej kobiecie brakuje mi takiego zwykłego kobiecego ciepła. Wydaje mi się, że dzięki niej Thomas pewnie nie został zjedzony przez Dietera, ale mimo wszystko jakoś nie mogę się do niej przekonać. Claudia wydaje mi się bardziej ludzka, cieplejsza, sympatyczniejsza, choć niezbyt mi się podobało to, że wydała książkę. Pewne rzeczy powinny zostać w kręgu czterech ścian domu, gdy jest się z osobą znaną.

Marek

Mnie się przypomniało pewne jej "show" w niemieckiej telewizji. Spotkałem się z wywiadem, nagranym zaraz po ślubie Thomasa i Nory w 1985 roku. Szanowna małżonka pokazana była z wystawioną ręką, chwaląca się co raz to złotszymi zegarkami, które dostała od przyjaciół (i wyliczanka). Szczerze? Nie zrobiła na mnie wrażenia tym chwaleniem się bogactwem. Rodem małolata z dysko błysko - dzisiaj mnie podwieziono Citroenem, wczoraj Mercedesem a jutro będzie ten o to Rolls Royce... Confused

Gość

Widziałam ten program z zegarkami, jeżeli to ten sam, o którym myślę - była tam ubrana bodajże w suknię ślubną. Mnie na wszystkich tych filmach zniechęca to samo: mimika znudzonej, zblazowanej pańci.

Królowa Margot

A mnie się bardzo podobała/ podoba , uwielbiam jej styl, makijaże, noszę podobną biżuterię i paznokcie.