Thomas Anders

Marek

Goszczą na tym forum artyści lat 80-tych, muzyka niemiecka także, a zatem chciałbym przypomnieć kogoś, kto już niestety nam nie zaśpiewa na koncertach. Człowiek, którego cenię za muzykę i głos, debiutował na początku lat 80-tych. W tej dekadzie odnosił największe sukcesy, ale i nie tylko, bo w latach 90-tych także.

A moje ulubione utwory to:

Jeanny (Part 1)
Vienna Calling
Rock Me Amadeus
Der Komissar
Heiden Von Heute
Out Of The Dark

Słysząc przedostatnią piosenkę czasami wydaje mi się, że wzorował się na nim nasz Franek Kimono.

Gość

może nie znam dyskografii Falca chocby w połowie, to jednak jego piosenki, spiewane w charakterystyczny sposób, są cudowne.
Nie wiem, czy to prawda, ale słyszałem, ze Falco jako pierwszy odniósł sukces na Wyspach śpiewajac w jęz. niemieckim.
co do jego piosenek.. uwielbiam Rock Me Amadeus

KrzysBydzia

Jeden z moich ulubionych piosenkarzy lat 80-tych! Znam 3 pierwsze piosenki które wymienił MaroMT. Najbardziej podoba mi się "Vienna Calling".

Sunniva · Wysłany: Sob 17:34, 07 Mar 2009 Temat postu:

Falco to bardzo ciekawa, kontrowersyjna i tragiczna postać.
Jego piosenki są bardzo ekspresyjne, pełne emocji i silnie oddziaływające na odbiorcę. Falco chciał szokować, wzruszać i doskonale mu się to udawało.

"Jeanny" to kultowy utwór lat 80.ych. Tak samo "Rock Me Amadeus" odniósł ogromny sukces.

Ja bardzo lubię "Jeanny", "Out Of The Dark", ogólnie wolę jego ballady, ale te szybsze też od czasu do czasu chętnie słucham.
"Heiden von heute" nie znam i koniecznie muszę do tego dotrzeć.

IndependentGirl

Bardzo lubię piosenki Falco, choć na pewno nie znam wszystkich jego utworów. Do moich ulubionych należą:
Out Of The Dark
Jeanny part 1
Vienna Calling
Rock Me Amadeus
Jeanny part 3 (Where Are You Now)
Der Komissar
Jak dobrze pamiętam, to zespół Ich Troje nagrał kilka części Jeanny w polskiej wersji Wink

Pierwszą część słyszałam też w wykonaniu Reamonn i piosenka Fettes Brot "An Tagen Wie Diesen" też ma w sobie coś z utworu Jeanny.

Peter

Nie przepadam za nim, znam tylko ten utwór: http://www.youtube.com/watch?v=ybBc6bmger8 Takie chyba szlagiery grał, a co się z nim stało?

Marek

Peter - Falco grał Neue Deutsche Welle -> trzebaby się wsłuchać w hity z lat 80. (np. "Der Kommisar" czy "Rock Me Amadeus", by ocenić co to za styl).

Johann zginął w wypadku samochodowym w lutym 1998 roku. Był wtedy pod wpływem narkotyków. Mówi się, że nawet gdyby nie ten wypadek, to pewnie długo by nie pociągnął.

Peter

Tak, ale takie piosenki jak "Out of the dark" to typowe niemieckie szlagery a nie nowa fala. New wave to masz u Alphaville czy Kim Wilde. Smile

Marek

No ja widziałbym jednak różnicę między "Out Of The Dark" a "Judy" Thomasa Smile

. Zresztą NDW to prędzej twórczość z lat 80. niż końcówka 90-tych. A jak idziemy po nurtach to Alphaville prędzej są niemieckimi reprezentantami New Romantic Wink

Peter

Alphaville to ogólnie synthpop, a Falco to nic specjalnego taka muzyka do kufla bawarskiego piwka i zagrychy. Smile

Marek

A gdzie tam słyszysz bawarskie piwo? Zawsze wydawało mi się, że do biera najlepsze są utwory w stylu Engelbert Humperdinck, Al Martino albo Die Wildecker Herzbuben. Z kolei Falco to jedna spółka dla mnie co Nena, Peter Schilling. Może to wina tego niemieckiego. Oczywiście to Twoje zdanie, a ja chętnie poznam rozwinięcie takiego stwierdzenia. Swoją wersję też mogę rozwinąć Smile

.

Hmmm...a co do Deutsche'80 to do piwa najprędzej pasuje Hubert Kah. Polecam utwór Sternenhimmel.

Peter

I Roya Blacka, petera Alexandra, Dj Oetzi i Angie's Heart też się tak może kojarzyć. No ta piosenka Falco ma taki festynowy klimat.

Marek

Jak kto woli, o to sprzeczać się nie będę.
Fakt faktem z "Out Of The Dark" mogę mieć inne skojarzenie, z uwagi, że był to ostatni jego singiel. Wydał go tuż przed swoją śmiercią (raptem kilka tygodni), więc mając to na uwadze, inaczej postrzegam utwór. No ale to już subiektywna ocena.

IndependentGirl

Ja bardzo lubię "Out of the dark", moim zdaniem to jedna z najlepszych piosenek Falco. Chociaż jaką pierwszą zafascynowałam się Jeanny part 1. Dla mnie wcale nie brzmią jak piosenki festynowe. Jeanny wykonał też zespół Reamonn, pamiętam, że to wykonanie również mi się podobało.