Forum Thomas Anders Strona Główna Thomas Anders
Different - polskie forum fanów Thomasa Andersa
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Najgorszy album w okresie 1984-87

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Thomas Anders Strona Główna -> Modern Talking
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Najgorszy album w okresie 1984-87
The First Album
6%
 6%  [ 1 ]
Let's Talk About Love
50%
 50%  [ 8 ]
Ready For Romance
6%
 6%  [ 1 ]
In The Middle Of Nowhere
0%
 0%  [ 0 ]
Romantic Warriors
12%
 12%  [ 2 ]
In The Garden Of Venus
25%
 25%  [ 4 ]
Wszystkich Głosów : 16

Autor Wiadomość
Marek
Założyciel forum



Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 648
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:37, 02 Maj 2006    Temat postu: Najgorszy album w okresie 1984-87

Były te najlepsze to teraz przyszła pora na mniej przyjemny temat, czyli taki, kiedy należy wybrać najgorszy, najmniej lubiany czy nie podobający się nam album. Na początek oczywiście lata 80-te.

Mój głos leci na The 3rd Album - Ready For Romance. Niby zawiera takie klasyki jak: Brother Louie, Just We Two (Mona Lisa), Atlantis Is Calling (S.O.S. For Love) czy Keep Love Alive, ale ogólnie...nie powala mnie, część piosenek jest za prosta, na tyle, że ciężko mi określić czy słucham Popu, Euro Disco, Italo a może po prostu Disco Polo. Szczególnie mam tu na myśli utwory: Save Me - Don't Break Me, Angie's Heart oraz Only Love Can Break My Heart, które brzmią jak nie wiadomo co. Osoby, które mnie znają z innych for zapewne wiedzą, że takie uzasadnienie podam i domyślają się jak skomentuje drugą piosenkę w tym zestawieniu Wink.

Na drugim miejscu wśród nieodpowiadających mi jest The 2nd Album - Let's Talk About Love - tak samo, momentami za prosty, jednakże zawiera więcej piosenek, które mi się podobają.

Czasami trzeba i ulubiony zespół nieco skrytykować Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 22:42, 02 Maj 2006    Temat postu:

Ja mam podobny gust co Maro, ale z odwrotna tendencją.
Dla mnie Let's talk About Love jest zdecydowanie najnudniejszą pozycją Modern Talking. niemal kazdy utwór zawiewa nudą, a zwłaszcza balladki, jedynie Wild Wild Water sie wybija.
Szczerze mówiac: gdyby nie najlepszy singlowy kawałek, jakim jest wg mnie Cheri Cheri Lady album byłby przeze mnie poprostu potępiony.
poza przecietna wybijają sie także Just Like An Angel i With A Little Love.reszta, jak mówiłem, średnia i nudna, albo słaba i jeszcze nudniejsza.
Powrót do góry
Sunniva




Dołączył: 20 Kwi 2006
Posty: 1565
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:46, 03 Maj 2006    Temat postu:

A ja z żalem, ale zagłosowałam na In The Garden Of Venus. Z żalem dlatego, że jest mi naprawdę bardzo ciężko wybrać najsłabszy spośród tych pierwszych sześciu albumów Modern Talking. Z każdym z nich jestem silnie związana emocjonalnie, ale zapewne zupełnie inaczej je odbieram niż Maro czy Mr. CoconuT, gdyż ja zachwycałam się tymi utworami wtedy, kiedy one wychodziły, z całym klimatem tamtych lat, z całą tą otoczką, której młodszym fanom niedane było przeżyć. W tamtym czasie te albumy były dla mnie jak ósme códy świata, każdy jeden. Nigdy później nie przeżywałam tak intensywnie muzyki, jak w latach 80 piosenki Modern Talking. Każdy jeden utwór wysłuchałam tysiące razy, z każdym wiążą się wspomnienia i przy każdym dopada mnie dziś nostalgia, gdy go słucham. Nie da się opisać słowami, tego co czuję dla i przy tych dawnych utworach MT.
In The Garden Of Venus stosunkowo jeszcze najłatwiej mi skrytykować ze względu na taki utwór jak Who Will Save The World, czy Good Girls Go To Heaven... które nie są wg mnie żadną rewelacją.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 22:48, 07 Maj 2006    Temat postu:

Zdecydowanie "Lets Talk About Love" , lecz jest tutaj kilka mega hitów takich jak Cheri Cheri Lady i With A Little Love, Lets Talk About Love czy Don't Give Up
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 19:05, 10 Cze 2006    Temat postu:

Mój głos również padł na "Let's Talk About Love"...
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 23:19, 11 Cze 2006    Temat postu:

Swój glos oddalem na Romantic Warriors album chyba najslabszy w calej dyskografii MT Sad
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 13:03, 09 Sie 2006    Temat postu:

Myslę że najgorszym albumem jest Let's Talk About Love
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 18:30, 09 Sie 2006    Temat postu:

no album Le's Talk About Love nie byl najmocniejszy ale mial wiecej hitow niz Romantic Warriors
Powrót do góry
Peter




Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 1702
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 17:13, 14 Gru 2008    Temat postu:

Mimo wszystko Romantic warriours. Bardzo lubię tą płytę ale tylko na niej znalazł się tak słaby utwór jak Blinded by your love, a poza tym niektóre aranżacje do mnie nie trafiają, jak w Charlene.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 13:27, 10 Mar 2009    Temat postu:

Wybieram Let's Talk About Love.Kiepski układ piosenek(patrz:Love Don't Live Here Anymore i Why Did You Do It Just Tonight),i gdyby wywalić te 2 piosenki lub chociaż jedną album byłby naprawde cudny.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 20:20, 07 Kwi 2009    Temat postu:

Let's Talk About Love - najnudniejsze piosenki zdecydowanie.. najmniejsze zainteresowanie nią przeze mnie.. Wolę o wiele bardziej inne albumy
Powrót do góry
Peter




Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 1702
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:48, 08 Kwi 2009    Temat postu:

Nie ma czegoś takiego jak najsłabszy album w latach 1985-1987, wszystkie były cudowne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 20:42, 20 Maj 2009    Temat postu:

Ja tu nie zagłosuję, bo wszystkie albumy MT z lat 80tych są cudowne.
Co prawda najwięcej słabych piosenek jest na Lets Talk, jest to najbardziej monotonny album... ale też ma tak cudowne piosenki jak CCL, Little Love, Wild Wild Water, Heaven Will Know, Dont Give Up.
Ankieta jest więc dla mnie lekko bezsensowna Very Happy
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Thomas Anders Strona Główna -> Modern Talking Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin