Thomas Anders

Sunniva

W poniedziałek zostaną rozesłane zaproszenia na fan party, więc ci, którzy otrzymają je mailem, mogą się ich spodziewać tego samego dnia. Zaproszenia wysyłane pocztą będą ze zrozumiałych względów potrzebowały więcej czasu, by dotrzeć do odbiorców.

@ Guni
Jak dostaniesz zaproszenie, to planujesz sobie wyjazd do Koblencji i jakiś nocleg i wyznaczonego dnia zjawiasz się z zaproszeniem w ręce pod budynkiem Rhein-Mosel-Halle w Koblencji. Po otwarciu drzwi współpracownicy Thomasa będą wpuszczać fanów po kolei. Tygląda to tak, że Ty wręczasz zaproszenie i 30 EUR i otrzymujesz coś, co jest biletem wstępu. Są to różne rzeczy, ostatnio była to plakietka z fotografią Thomasa i napisem fan party 2008, czy jakoś tak. Nie mam teraz pod ręką.
Szukasz sobie miejsca, robisz zakupy (płyty, plakaty, kalendarze itp.). Potem rozpoczyna się party, które trwa pół dnia.

Czy w tym roku będzie akcja ze zdjęciami tego dowiemy się z zaproszeń. Ostatnio nie było, bo Guido miał inne zobowiązania.
We wcześniejszych latach każdy oddzielnie mógł sfotografować się z Thomasem. Grupowych zdjęć nie było.

W razie dalszych pytań służę pomocą.

Guni

Dziękuje za obszerny opis,mam jeszcze pytanie : czy konieczna jest znajomość niemieckiego?
W razie czego będzie tam ktoś z forum?

I czy na jedno zaproszenie mogą wejść trzy osoby?

Sunniva

Teoretycznie na jedno zaproszenie mogą wejść dwie osoby, ale, jeśli będą chciały wejść trzy, nikt nie zostanie odprawiony z kwitkiem. Inna sprawa, że jest jeszcze dość czasu, by towarzyszące Ci osoby wysłały do fanclubu prośby o własne zaproszenia. To nic nie kosztuje, a daje poczucie pewności, że jest się zaproszonym i ma się prawo uczestniczyć w party.

Na to, czy konieczna jest znajomość niemieckiego, trudno dać jednoznaczną odpowiedź. Aby dostać się do hali wystarczy choćby słaba znajomość angielskiego, a nawet i bez tego można dać sobie radę. Wystarczy podążać za innymi fanami i robić to, co oni.
Należy jednak mieć świadomość, że party odbywa się w języku niemieckim, tzn. ta pierwsza część. Druga to koncert i tam liczą się przede wszystkim piosenki, choć między piosenkami Thomas oczywiście zwraca się do fanow i wtedy też mówi po niemiecku. Czasem tylko wtrąca parę słów po angielsku.
Pierwsza część party jest zawsze w znacznej mierze mówiona. Wtedy ci, którzy nie znają niemieckiego, muszą się zadowolić wyłącznie patrzeniem na to, co się dzieje na scenie.
Thomas opowiada o planach na przyszłość, projektach, w których brał udział przez miniony rok, jest runda pytań i odpowiedzi, losowanie itd. Wszystko po niemiecku.
Jednak radzę się nie zniechęcać i tak jest fajnie. Mogą to potwierdzić nasze Anie, które bez znajomości niemieckiego brały udział w ostatnim spotkaniu w Koblencji.

anna s

Oczywiście że tak! Brak znajomości niemieckiego nie był wielkim problemem. Cała ta atmosfera, dialog Thomasa z fanami, czy choćby już sama możliwość widzenia Thomasa na żywo, było to tak bardzo niepowtarzalne i wyjątkowe, że brak znajomości niemieckiego nie był na pierwszym planie.
No, jasne że wspaniale byłoby jeszcze rozumieć wszystko, ale ja i tak się cieszę że byłam, widziałam, takie spełnione marzenie od 24 lat Very Happy

Poza tym, gdy się nie zna języka, można poznać wspaniałe osoby Wink

Jeśli wszystko się uda, to może w lutym będę w Koblenz.

Sunniva

Na zaproszenia przyjdzie nam poczekać jeszcze kilka dni. Ponieważ mają one zawierać nowy adres fanclubu, a poczta nie podała na czas numeru skrzynki pocztowej, wstrzymano rozsyłanie zaproszeń.

Guni

A jeśli wysłałem prośbę o zaproszenie,to dostanę jakąś odpowiedź/potwierdzenie?

Czy zna ktoś jakieś dobre połączenie z Warszawy?

Gość

Ja lecę germanwings na lotnisko Kolonia/Bonn, a stamtąd jakieś 100 km pociągiem do Koblencji. Koszty wyszły mi podobne do eurobus’a, który jeździ bezpośrednio z W-wy do Koblencji. Stronka: [link widoczny dla zalogowanych] - koszt w obie strony to jakieś 450PLN za osobę na dzień dzisiejszy. Przejazd autobusem trwa dobę – moje kombinowane połączenie pewnie jakieś 5-6h w założeniu, że pogoda nie wpłynie na opóźnienie lotu.
Pozdrawiam
M

Sunniva

Nie, potwierdzenia nie są wysyłane. Po prostu trzeba czekać na zaproszenie.

ania sz

Wygląda na to że sporo osób z naszego forum wybiera się do Koblencji , to miłe -nareszcie się spotkamy nie tylko z Thomasem ale i ze sobą Wink

Gość

Pewnie, że byłoby fajnie się spotkać. Tylko jak my się odnajdziemy i rozpoznamy wśród tłumu Shocked

Może jakiś znak rozpoznawczy dla uczestników tego forum? Czerwona róża w zębach Cool

...macie jakieś rozsądniejsze propozycje.

Guni

Może każdy przyniesie wielką polską flagę?
Nie tak trudno znaleźć polaków w małym tłumie Niemców Wink

.

Czy na poprzednich imprezach można było kupić płyty okazjonalne? (mam na myśli takie które ukazały się w małym nakładzie specjalnie na FC Party).
I czy można zabrać kamerę i sobie legalnie nagrywać?

Sunniva

Dlaczego małym tłumie Niemców? Niemcy mimo wszystko będą tam w przewadze, a poza tym przyjadą ludzie z całego świata - Ameryki, Korei, Izraela, Francji, Hiszpanii, Rosji itd.
Thomas zawsze pyta na początku, skąd fani przyjechali i wtedy jest okazja do pokazania swojej obecności, ale wydaje mi się, że z flagami to już przesada, choć oczywiście, to indywidualna ocena każdego fana.

Płyt fanclubowych od paru, chyba dwóch, czy trzech lat już nie ma. Nie są one wydawane, a stare nakłady już się wyczerpały. Będzie natomiast można kupić singiel Ibiza w nakładzie tylko dla fanklubu oraz DVD z fan party.

Aparat fotograficzny można mieć, ale bez kamery. Zdjęcia są dozwolone, kręcenie surowo zabronione i ścigane.

Guni

Z tą flagą to była ironia Smile

.
A ile mniej więcej osób może tam się pojawić?

Sunniva

Z mojego doświadczenia wynika, że ludzie miewają najróżniejsze pomysły, więc pomysł z flagą nie należy do najdziwniejszych i nie musi być ironiczny, ale ok, jasna sprawa.

Trudno wyczuć, ile osób się pojawi. Ostatnio było ok. 500. O ile wiem, najwięcej było około tysiąca, ale tym razem mamy do czynienia z wyjątkowym, jubileuszowym party, więc trudno przewidzieć, ilu fanów się wybierze.

Guni

A czy po imprezie jest łatwy "dostęp" do Thomasa?
Tzn mam na myśli czy jeśli nie będzie oficjalnych zdjęć,będę mógł do niego podejść i poprosić o zdjęcie?